Pomoc humanitarna dla poszkodowanych w wyniku konfliktu mającego miejsce w Górskim Karabachu była dla nas priorytetem przez ostatnie tygodnie. Razem ze Stowarzyszeniem Młodzieży Ormiańskiej robimy wszystko co w naszej mocy, aby zebrać jak najwięcej pieniędzy. Pozwolą one na zakup niezbędnych środków – jedzenia oraz leków dla ofiar wojny. Udało nam się zebrać już niemal 30 tysięcy złotych.
Mało wiadomo o konflikcie – informacje, które do nas docierają są niepełne. Trudno sobie wyobrazić, jak on w rzeczywistości wygląda. Natomiast jednego można być pewnym – w wyniku ofensywy azerskiej giną ormiańskie rodziny z dziećmi. Nasi przyjaciele ze Stowarzyszenia Młodzieży Ormiańskiej mają pełniejszy obraz sytuacji i informują o skali konfliktu oraz dotkliwych stratach. Ich rodacy bardzo potrzebują pomocy.
Porównując naszą rzeczywistość do ich, możemy być wdzięczni za to, co mamy – nie musimy codziennie bać się o życie swoje, własnych dzieci czy bliskich; chować w schronach czy piwnicach; zastanawiać czy będziemy mieć co jeść kolejnego dnia. Najmłodszym nie jest dane korzystać z bezstroski dzieciństwa, zamiast tego odczuwają strach przed spadającymi bombami. Całe rodziny są zmuszone do opuszczania swoich domów. Wierzymy, że nie tak powinno być.
Z tego względu trudno nam przyglądać się obojętnie na ich cierpienie. Tym bardziej, że mamy wspólną historię z Ormianami z której jasno wynika, że mogliśmy na nich liczyć. Wnieśli oni w polską kulturę wiele wartości w różnych dziedzinach. Wywodzą się spośród nich liczni wybitni politycy, uczeni, artyści i żołnierze – od pól Grunwaldu, przez Warnę, Chocim, Kamieniec Podolski, Lwów, Jazłowiec i Wiedeń – zwycięstwo Jana III Sobieskiego wspomagało pięć tysięcy Ormian. Również podczas obydwu wojen światowych nie brakło ich po polskiej stronie.
Na filmie wypowiada się rodzina, która była zmuszona do ucieczki ze Stepanakertu w Górskim Karabachu.
Całość środków, jakie zbierzemy razem z Młodzieżą Ormiańską, zostanie przeznaczona na zakup niezbędnych leków i żywności w Armenii. Ta pomoc humanitarna trafi do najbardziej potrzebujących. Państwa wpłaty pomogą uratować życie rannym, nakarmić poszkodowane rodziny. To mały wysiłek dla nas – a wspólnymi siłami możemy zebrać środki, które zmienią życie poszkodowanym i poprawią w jakimś stopniu ich sytuację. Wyniszczający konflikt i to, co teraz doświadczają, to ogromne cierpienie. Nie możemy dopuścić, aby spotkała ich jeszcze większa krzywda.
Każda wpłata przybliża nas do coraz większej sumy, co jest równoznaczne z pomocą na większą skalę. Dlatego prosimy – jeśli możesz, zrezgynuj w tym miesiącu z kawy, książki czy innej drobnej przyjemności. Podziel się z tymi, którzy stracili wszystko. Każda złotówka jest na wagę złota.
Przelewu można także dokonywać na konto:
Stowarzyszenie KoLiber
39 2130 0004 2001 0204 6274 0004 (Volkswagen bank)
ul. Żurawia 47/49 lok. 205, 00-680 Warszawa
z tytułem przelewu Pomoc dla Ormian
Warto też przy okazji wspomnieć, że 5 października byliśmy obecni na Marszu solidarności z ofiarami wojny w Armenii. Prezes Stowarzyszenia Karol Handzel zabrał głos podczas przemówień, zapewniając o naszym dalszym wsparciu. Wyraz wdzięczności Ormian – co widać na filmie – jest dla nas ogromną motywacją do dalszej pracy. Potrzebują nas, a my nie zawiedziemy!
Wcześniej zorganizowaliśmy razem ze Stowarzyszeniem Młodzieży Ormiańskiej konferencję prasową inaugurującą zbiórkę. Od tego czasu wspólnie skupiamy się na zbiórce środków.
Warto także zobaczyć, co polscy Ormianie powiedzieli nam na temat tego konfliktu. Dziękują Polakom za pomoc i proszą o wsparcie.
Prosimy o wypełnienie wszystkich pól deklaracji zgodnie z prawdą oraz odesłanie jej skanu na adres koliber@koliber.org. Następnie skontaktuje się z Państwem prezes lokalnych struktur i poinformuje, jak dokończyć proces rekrutacji i w jaki sposób zacząć z nami działać.
Potrzebujemy tylko Twojego adresu mailowego, na który będziemy wysyłać newsletter. Nie poprosimy Cię o żadne inne dane osobowe.
Bycie Sypmatykiem naszego stowarzyszenia, choć ma wiele korzyści, nie wiąże się z żadnymi opłatami czy składkami.
© 1999-2023 Stowarzyszenie Koliber, ul. Żurawia 47/49 lok. 205, 00-680 Warszawa.