1 marca bieżącego roku będziemy po raz pierwszy obchodzić Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Ustawodawca Rzeczypospolitej po ponad 20 latach po upadku komunizmu postanowił uczcić pamięć żołnierzy podziemia antykomunistycznego, ustanawiając tym samym dzień 1 marca Ich świętem. Nie pozwólmy, aby święto to było „Dniem Pamięci” tylko na papierze.
1 marca bieżącego roku będziemy po raz pierwszy obchodzić Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Ustawodawca Rzeczypospolitej po ponad 20 latach po upadku komunizmu postanowił uczcić pamięć żołnierzy podziemia antykomunistycznego, ustanawiając tym samym dzień 1 marca Ich świętem. Nie pozwólmy, aby święto to było „Dniem Pamięci” tylko na papierze.
Przez całe pół wieku komunizmu żołnierze podziemia antykomunistycznego byli obywatelami drugiej lub nawet trzeciej kategorii. W powojennej Polsce patriotów walczących o wolną Ojczyznę spotkały przesłuchania, pokazowe procesy, tortury, a nawet śmierć. To, co jednak boli najbardziej, to czarna propaganda, którą władze PRL stworzyły, aby zatrzeć ślady po niezłomnych bohaterach.
Nie dziwi więc fakt, iż pierwsze państwowe święto upamiętniające działalność Żołnierzy Wyklętych zostało ustanowione tak późno, wszak dzięki wielkiemu wysiłkowi komunistycznego reżimu, wielu Polaków nadal całą swoją wiedzę nt. polskiego podziemia antykomunistycznego czerpie z propagandy, która (o dziwo) w wolnej Polsce również bywa powielana.
Na szczęście, prawda wychodzi na jaw, a o Żołnierzach Wyklętych mówi się coraz więcej. O antykomunistycznym podziemiu możemy coraz więcej czytać w popularnych gazetach i słuchać w publicznych rozgłośniach radiowych. Zespół De Press nagrał płytę z piosenkami Żołnierzy Wyklętych, wkrótce będziemy mięli możliwość obejrzenia filmu fabularnego o Mieczysławie Dziemieszkiewiczu.
Tworzy się swoista moda na Żołnierzy Wyklętych, którą my, młode pokolenie powinniśmy kultywować. Dlatego bardzo Was proszę, odnajdźcie w swoim miastach miejsca prześladowań żołnierzy podziemia antykomunistycznego i zapalcie tam świeczkę. Zasłużyli.
/-/ Igor Pawłowski
Wiceprezes
Stowarzyszenia KoLiber
Prosimy o wypełnienie wszystkich pól deklaracji zgodnie z prawdą oraz odesłanie jej skanu na adres koliber@koliber.org. Następnie skontaktuje się z Państwem prezes lokalnych struktur i poinformuje, jak dokończyć proces rekrutacji i w jaki sposób zacząć z nami działać.
Potrzebujemy tylko Twojego adresu mailowego, na który będziemy wysyłać newsletter. Nie poprosimy Cię o żadne inne dane osobowe.
Bycie Sypmatykiem naszego stowarzyszenia, choć ma wiele korzyści, nie wiąże się z żadnymi opłatami czy składkami.
© 1999-2023 Stowarzyszenie Koliber, ul. Żurawia 47/49 lok. 205, 00-680 Warszawa.