Stowarzyszenie Memoriae Fidelis wraz z Federacją Organizacji Kresowych i Stowarzyszeniem KoLiber będzie razem protestować w sobotę 26 marca, o godzinie 13.00 podczas inauguracji kampanii w obronie Polaków na Litwie. Manifestacja odbędzie się przed ambasadą Litwy w Warszawie, przy Al. Ujazdowskich 14.

W najbliższą sobotę, 26 marca, o godzinie 13:00 będziemy protestować pod ambasadą litewską, przy ul. Aleje Ujazdowskie 14 w Warszawie. Litwini, dlaczego nas krzywdzicie?

W 1874 r. Kanclerz Otto von Bismarck postanowił usunąć język polski ze szkół średnich, a w 1886 r. nawet ze szkół elementarnych. Przełom wieku XIX i XX to czas rozprzestrzeniania się nacjonalizmów. To właśnie w tych chorych czasach sąsiedzi zza miedzy stawali się sobie wrogami, tylko dlatego, że byli przedstawicielami odmiennych nacji.

Dzisiaj już wiemy, do czego doprowadził obłęd nacjonalizmu. XX wiek to czas systemów totalitarnych, stosujących politykę szowinizmu, która pochłonęła miliony ofiar. Wszystko to w imię wojny wypowiedzianej wszelakim mniejszościom, które nie zdążyły zbiec z terenów podległym zbrodniczym systemom.

Wydaje się jednak, że w dzisiejszej Europie, a zwłaszcza na terenie Unii Europejskiej, która stawia sobie przecież za zadanie promowanie różnorodności i multikulturowości, problem nacjonalizmu istnieć nie może. Tymczasem 17 marca bieżącego roku Sejm Litwy, państwa członkowskiego Unii Europejskiej, uchwalił ustawę, na mocy której z polskich szkół na Litwie zniknie język polski, a od polskich maturzystów będzie wymagana znajomość języka litewskiego w takim samym stopniu jak rdzennych Litwinów. Ustawa mówi również o zmniejszeniu liczby polskich szkół o połowę.

Należy tutaj również wspomnieć, że mniejszość litewska w Polsce może korzystać z licznych swobód. W kraju nad Wisłą działają liczne organizacje litewskie, które wydają swoje czasopisma w języku ojczystym. Mało tego, nasi północni sąsiedzi w Polsce korzystają z czasu antenowego publicznych stacji telewizyjnych i radiowych, podczas którego nadają audycje w języku litewskim. W Polsce działają również litewskie szkoły (można wzbogacić o przykłady, szczegóły tutaj), w których młodzi Litwini mają możliwość obcowania z mową swoich ojców. Należy również zaznaczyć, iż liczebność przedstawicieli narodu litewskiego w Polsce jest o wiele niższa niż Polaków na Litwie.

Bracia Litwini, naród polski doświadczył w swojej zawiłej historii wielu represji. Nieobca jest nam germanizacja i rusyfikacja. Polaków spotkały już represje ze strony niejednego systemu i niestraszne nam przeszkody stwarzane przez, skądinąd demokratyczną, Republikę Litwy. Dlatego my, członkowie Stowarzyszenia KoLiber, wbrew opinii premiera Litwy – Pana Andriusa Kubiliusa, uważamy że głównym skutkiem polityki prowadzonej wobec mniejszości polskiej na Litwie, będzie pogorszenie stosunków pomiędzy naszymi, tak niegdyś zaprzyjaźnionymi, narodami.