Przedstawiamy obrady Rady Krajowej oczami, prezesa oddziału krakowskiego i gospodarza, Adriana Kuklińskiego. Tym, którzy nie przybyli do Krakowa, uchylamy rąbka tajemnicy.
W sobotę 13 listopada 2010r. w Krakowie odbyła się Rada Krajowa Kolibra. Do Królewskiego Miasta zjechali się Kolibranci z całej Polski. Najdzielniejsi przybywali już w czwartek i piątek, aby móc wcześniej zintegrować się z gospodarzami. RK miała miejsce w położonym w centrum miasta, słynącym z kontrrewolucyjnych poglądów właścicieli , Still Barze.
Na pierwsze dwie godziny Rady Krajowej zaplanowano obrady, czyli same formalności. Ciekawsza część rozpoczęła się o godzinie 17:30 prezentacją Marcina Chmielowskiego. Było o anarchokapitalizmie, libertarianizmie i austriackiej szkole ekonomii. Każdy wyniósł coś nowego
(ja np. dowiedziałem się, że nie jestem minarchistą, jak sądziłem, a po prostu zwolennikiem państwa minimum). Wykład zakończył się merytoryczną dyskusją nad treścią prezentacji.
Wieczorem rozpoczął się koncert Dawida Hallmana i Towarzystwa Michała Archanioła. Publiczność przez ponad godzinę miała przyjemność delektowania się antykomunistyczną i
wolnościową muzyką. Zagrano o żołnierzach NSZ, Kresach Wschodnich, nawet w
językach litewskim i łotewskim. KoLibranci ywalczyli brawami bisa.
Po koncercie, do samego rana, trwała integracja konserwatywnych liberałów z całej Polski. Przy wyśmienitym alkoholu dyskutowano i poznawano nowe osoby. Udało się nawet zwerbować nowych sympatyków do Kolibra. Impreza była otwarta, więc nieświadomi niczego ludzie wpadali na zlot najzagorzalszych Wolnościowców, czyli nas. Wielu z nich było zachwyconych, gdy, delikatnie rzecz ujmując, krytykowaliśmy faszystowską ustawę o zakazie palenia w miejscach publicznych. Akurat wtedy wchodziła w życie, więc było to dobre pole do zdobycia zwolenników Wolności.
Podsumowując, Still Bar na jeden wieczór stał się centrum myśli wolnościowej w Polsce. Teraz z niecierpliwością czekamy na Konwent w Warszawie i na atrakcje przygotowane przez Władzuchnę z centrali.
Prosimy o wypełnienie wszystkich pól deklaracji zgodnie z prawdą oraz odesłanie jej skanu na adres koliber@koliber.org. Następnie skontaktuje się z Państwem prezes lokalnych struktur i poinformuje, jak dokończyć proces rekrutacji i w jaki sposób zacząć z nami działać.
Potrzebujemy tylko Twojego adresu mailowego, na który będziemy wysyłać newsletter. Nie poprosimy Cię o żadne inne dane osobowe.
Bycie Sypmatykiem naszego stowarzyszenia, choć ma wiele korzyści, nie wiąże się z żadnymi opłatami czy składkami.
© 1999-2023 Stowarzyszenie Koliber, ul. Żurawia 47/49 lok. 205, 00-680 Warszawa.