Opublikowaliśmy nowy numer Biuletynu KoLibra „Goniec Wolności”.

Drodzy Czytelnicy,

Zbliżają się przyspieszone wybory prezydenckie, dlatego zapewne nie zdziwi Państwa, że w tym numerze skupiliśmy się właśnie na tym nadchodzącym wielkimi krokami wydarzeniu.

Opublikowaliśmy nowy numer Biuletynu KoLibra „Goniec Wolności”.

Drodzy Czytelnicy,

Zbliżają się przyspieszone wybory prezydenckie, dlatego zapewne nie zdziwi Państwa, że w tym numerze skupiliśmy się właśnie na tym nadchodzącym wielkimi krokami wydarzeniu.

Jaromir Kwiatkowski analizuje zmianę wizerunku głównych kandydatów, jaka nastąpiła na potrzeby kampanii wyborczej. W kolejnym tekście przedstawiam argumenty związane z moimi preferencjami w nadchodzących wyborach. Interesującą analizę języka i priorytetów Jarosława Kaczyńskiego przeprowadził Michał Janik, który sugeruje, do jakich haseł należałoby się odwoływać, by uzyskać przynajmniej drobne wsparcie ewentualnego przyszłego prezydenta w szerzeniu idei konserwatywnego liberalizmu. Na koniec Kamila Wójciak wraca do tematu samej kampanii i wskazuje, w jaki sposób różni się ona od tradycyjnego wielomiesięcznego maratonu.

Zachęcam już tradycyjnie do zajrzenia do artykułów Anny Grabińskiej. Jak zwykle w sposób klarowny przedstawia ona bardzo ciekawe teorie związane ze współczesną szeroko pojętą kulturą, jej ewolucją i konsekwencjami do jakich owe zmiany prowadzą. Warto zajrzeć do działu recenzje, w której proponujemy m.in. pierwszą książkę naszego redakcyjnego KoLegi Stefana Sękowskiego. Zwracam też szczególną uwagę na interesujące teksty Adama Karpińskiego oraz Arkadiusza Jałowca dotyczące kwestii ideowych. Dla tych, którym Goniec Wolności pomaga w „uczeniu się”, czym jest konserwatywny liberalizm, te dwa teksty będą szczególnie wartościowe.

Tak jak to już bywało, zakończę na kwestiach dotyczących Gońca Wolności od kuchni. W ostatnich dniach nastąpiła dość istotna zmiana personalna w Redakcji Gońca. Na stanowisku sekretarza redakcji, wspomniany już Adam Karpiński zmienił Karola Salę. Prezesowi o/Rzeszów serdecznie dziękujemy za ważny wkład, jaki włożył w pracę na naszym czasopismem. Życzymy też sukcesów w życiu prywatnym, zawodowym i dalszej działalności KoLibrowej. Adam Karpiński to młody, obiecujący i już wyrobiony dziennikarsko członek o/Warszawa, z którym wiążemy duże nadzieje. Mam nadzieję, że dzięki jego pracy nasze Czasopismo będzie czyniło stałe postępy na drodze szerzenia idei konserwatywnej i liberalnej.