Głoszenie programu w zamkniętych dla członków Ko-Libra spotkaniach mija się z celem, stąd gdy zaproponowano nam debatę dumnie podnieśliśmy rękawicę. Dyskusję toczyliśmy przed południem 9 maja na Wyższej Szkole Przedsiębiorczości w Chorzowie przy sporym audytorium uczniów szkół średnich i studentów…
Głoszenie programu w zamkniętych dla członków KoLibra spotkaniach mija się z celem, stąd gdy zaproponowano nam debatę dumnie podnieśliśmy rękawicę. Dyskusję toczyliśmy przed południem 9 maja na Wyższej Szkole Przedsiębiorczości w Chorzowie przy sporym audytorium uczniów szkół średnich i studentów.
Hasłem debaty było pytanie (dla nas retoryczne) „Unia liberalna czy socjalna?”. W szranki stanęły nasza czteroosobowa reprezentacja katowickiego KoLibra z prezesem śląskiego UPR Sławomirem Sławskim w roli eksperta oraz czwórka złożona z młodych socjaldemokratów (FMS) pod przewodnictwem senatora SLD, Andrzeja Markowskiego.
Charakter debat jest z natury żywiołowy i nie sposób przewidzieć wszystkiego. Nie inaczej było na naszej dyskusji. Mocne merytoryczne argumenty (tu szczególnie widoczne było solidne przygotowanie Jacka Spendla, prezesa KoLibra) z typowymi pyskówkami, by wymienić jedynie adwersarza z FMS zarzucającego mi chęć wysłania na księżyc niepełnosprawnych.
Jako zwolennicy wolnego rynku skrzyżowaliśmy kopię z socjaldemokratami wierzącymi w wysokie podatki i biurokrację które jak usłyszeliśmy „pomagają pozyskać pieniądze na rozwój gospodarczy”
Najbardziej kuriozalną uwagą był okrzyk „Dyskryminacja!”, który wydobył nasz adwersarz po mojej uwadze, że piękne kobiety słabo radziłyby sobie z pracą górnika przodowego(sic!).
Końcowe wystąpienie kol. Sławskiego było znakomitym podsumowaniem dla wcześniejszych wypowiedzi członków naszej drużyny.
Tradycją debat jest możliwość poznania opinii publiczności. W przeprowadzonym głosowaniu reprezentanci idei wolnego rynku i niskich podatków wygrali w cuglach z socjaldemokratami. Wynik 77 do 33 głosów wskazujących nas jako zwycięzców jest satysfakcjonujący tym bardziej, że już po debacie podchodzili do nas przedstawiciele publiczności z zainteresowaniem zadając pytania i wyrażając sympatię.
Tak wysokie poparcie dla pomysłów KoLibra wśród młodzieży cieszy nas i mobilizuje do dalszej pracy.
Szymon Kotnis
Prezes Oddziału Katowickiego Stowarzyszenia KoLiber
Prosimy o wypełnienie wszystkich pól deklaracji zgodnie z prawdą oraz odesłanie jej skanu na adres koliber@koliber.org. Następnie skontaktuje się z Państwem prezes lokalnych struktur i poinformuje, jak dokończyć proces rekrutacji i w jaki sposób zacząć z nami działać.
Potrzebujemy tylko Twojego adresu mailowego, na który będziemy wysyłać newsletter. Nie poprosimy Cię o żadne inne dane osobowe.
Bycie Sypmatykiem naszego stowarzyszenia, choć ma wiele korzyści, nie wiąże się z żadnymi opłatami czy składkami.
© 1999-2023 Stowarzyszenie Koliber, ul. Żurawia 47/49 lok. 205, 00-680 Warszawa.