W pogodny dzień, sobotę 12 maja, zgromadziliśmy się pod konsulatem Estonii, by zamanifestować naszą solidarność z narodem estońskim…

W pogodny dzień, sobotę 12 maja, zgromadziliśmy się pod konsulatem Estonii, by zamanifestować naszą solidarność z narodem estońskim. Wśród pikietujących można było odnaleźć przedstawicieli wielu młodzieżowych organizacji, reprezentujących praktycznie całe spektrum, za wyjątkiem lewicowych, poglądów politycznych. Inicjatorem zgromadzenia było Stowarzyszenie KoLiber, które bardzo sprawnie skoordynowało całą akcję w stosunkowo krótkim okresie czasu (pomysł zorganizowania wiecu pojawił się na spotkaniu katowickiego KoLibra we wtorek wieczorem).

Młodzi ludzie okazali swoją jedność z szykanowanym narodem estońskim, podkreślając, że Estonia jest niepodległym krajem i nikt, nawet największe mocarstwo, nie może wpływać na suwerenne decyzje rządzących tym państwem. Pan Piotr Paluch, Konsul Honorowy Republiki Estonii, odebrał z naszych rąk apel do Przewodniczącego Komisji Europejskiej wraz ze złożonymi pod nim podpisami (podówczas było ich około 1200). Jest to owoc prowadzonej przez nas akcji w internecie, gdzie każdy może podpisać się na stronie www.pro-estonia.eu Oprócz wspomnianego apelu, przekazaliśmy Panu Konsulowi manifest poparcia dla Estonii, podpisany przez młodzieżowe organizacje: Stowarzyszenie KoLiber, Stowarzyszenie Krzyk Wolności, Stowarzyszenie Młodzi Demokracji, Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości, Sekcję Młodzieżową Unii Polityki Realnej, Forum Liberalne oraz Koło Nauk Politycznych UJ.

Swoją obecnością zaszczycił nas także krakowski eurodeputowany Bogusław Sonik, który podkreślił wielką potrzebę wsparcia Estonii ze strony Unii Europejskiej. Jak wspomniał, pierszym sygnałem świadczącym o nieobojętności UE na krzywdę tej bałtyckiej Republikii, była debata w Parlamencie Europejskim, podczas której wszystkie frakcje PE podkreśliły niezbywalne prawo Estonii do stanowienia prawa na terytorium własnego państwa.

Przebieg manifestacji, w której udział wzięło około 40 osób, był bardzo żywiołowy. Młodzi ludzie skandowali hasła m.in. „Wolna Estonia!”, „Związek Sowiecki już nie istnieje”, czy „Precz z komuną”. Również transparenty (przygotowane przez KoLibra i SM UPR) przepełnione były dosadnymi treściami, jak np. „Rosjo! Wyzwól się sama!”, „1920 i 2007: Polska i Estonia razem przeciw czerwonym”, „Pomnik armii czerwonej? A czemu nie SS?”. Dodatkowo, przedstawiciele organizacji młodzieżowych (stawili się wszyscy, za wyjątkiem Forum Liberalnego, sygnatariusze Manifestu) przedstawili swoje stanowisko w sprawie konfliktu estońsko-rosyjskiego.

Demonstracja solidarności z Estonią spotkała się z żywym, bardzo przychylnym odbiorem przechodniów, których z racji położenia Konsulatu Estonii zaraz przy Rynku Głównym, nie brakowało. Naszej obecności nie ominęły także media – zjawili się przedstawicieli TVP Kraków, Radia Kraków, Dziennika Polskiego i Gazety Wyborczej. Owocem obecności TVP Kraków jest relacja z głównego wydania „Kroniki”, którą można pobrać TUTAJ.

Wyrażamy głęboką nadzieję, że nasze gesty solidarności z Estonią, które wyraziliśmy poprzez apel do Przewodniczącego Komisji Europejskiej oraz podczas manifestacji w Warszawie i Krakowie, przyniosą oczekiwane efekty, a przede wszystkim dadzą wyraźny sygnał Estończykom, że są w Polsce ludzie, którym ich los nie jest obojętny.


Jacek Spendel
Prezes Stowarzyszenia KoLiber