Nigdzie nie można zaprezentować poglądów wolnorynkowych lepiej niż na debacie z socjaldemokratami. Każdy zarzut zmusza do szybkiej analizy i odpowiedzi, co jest bardziej twórcze niż dyskusja we własnym gronie. Oddział Katowicki Stowarzyszenia KoLiber chętnie przyjął zatem wyzwanie rzucone przez Federację Młodych Socjaldemokratów i zgodził się na dyskusję przed publicznością…
Nigdzie nie można zaprezentować poglądów wolnorynkowych lepiej niż na debacie z socjaldemokratami. Każdy zarzut zmusza do szybkiej analizy i odpowiedzi co jest bardziej twórcze niż dyskusja we własnym gronie. Oddział Katowicki Stowarzyszenia KoLiber chętnie przyjął zatem wyzwanie rzucone przez Federację Młodych Socjaldemokratów i zgodził się na dyskusję przed publicznością.
Rzecz miała miejsce na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego, ad 13.12. 2007, przy młodym audytorium. Drużyna dyskutantów lewicy walczyła pod przewodnictwem dr Markowskiego, grupie wolnorynkowców przewodził Sławomir Sławski, lider UPR na Górnym Śląsku. Spór dotyczył prawa pracy i pozwolił znakomicie uwypuklić różnice między zwolennikami wolnego rynku i socjaldemokracji. Nasi adwersarze wyraźnie wierzyli w moc ustawy i administracyjnego nakazu. Pomyślność pracownika i wysokie zarobki najchętniej zapisaliby w kodeksach, a następnie odpowiednią większością przegłosowali.
Drużyna Stowarzyszenia KoLiber próbowała przekonać salę do tego, że wolny rynek jest lepszą gwarancją wysokich wynagrodzeń niż lewicowe prawodawstwo. Tradycyjne głosowanie (po debacie) wygraliśmy miażdżącą przewagą głosów. Można tylko cieszyć się z poparcia studentów, które dowodzi, że wolnorynkowe poglądy mają przyszłość, zaś liberalne organizacje szansę na pozyskanie nowych adeptów.
Szymon Kotnis
Stowarzyszenie KoLiber O/Katowice
Prosimy o wypełnienie wszystkich pól deklaracji zgodnie z prawdą oraz odesłanie jej skanu na adres koliber@koliber.org. Następnie skontaktuje się z Państwem prezes lokalnych struktur i poinformuje, jak dokończyć proces rekrutacji i w jaki sposób zacząć z nami działać.
Potrzebujemy tylko Twojego adresu mailowego, na który będziemy wysyłać newsletter. Nie poprosimy Cię o żadne inne dane osobowe.
Bycie Sypmatykiem naszego stowarzyszenia, choć ma wiele korzyści, nie wiąże się z żadnymi opłatami czy składkami.
© 1999-2023 Stowarzyszenie Koliber, ul. Żurawia 47/49 lok. 205, 00-680 Warszawa.