92 lata temu Polacy obronili swoją stolicę przed nacierającą armią bolszewicką. Na przedpolach Warszawy rozegrała się wówczas batalia uznana za 18. przełomową bitwę w dziejach świata. Polska uratowała Europę Zachodnią przed nadciągającym ze Wschodu komunizmem. Warto jednak pamiętać, że w swej walce pozostawała osamotniona. Z wyjątkiem Węgier wszystkie państwa europejskie odmówiły wsparcia walczącym z bolszewikami Polakom. Pod presją lewicy kolejne rządy przystawały na promowaną przez sowiecką propagandę zasadę „ani jednego naboju dla pańskiej Polski”. Wielu zachodnioeuropejskich związkowców i polityków socjalistycznych jeszcze wiele lat później dawało wyraz swojej wiary w słuszność bolszewickiego ataku na rodzące się Państwo Polskie.
Warto także przypomnieć, że po 92 latach od tych przełomowych wydarzeń, w Warszawie wciąż nie ma pomnika upamiętniającego obrońców Ojczyzny z 1920 roku. Na swych dotychczasowych miejscach pozostają za to pomniki upamiętniające bolszewickich najeźdźców. Do grona tych monumentów dołączył jeszcze w 2010 roku pomnik, który poległym czerwonoarmistom wystawiono z inicjatywy m.in. prezydenta Bronisława Komorowskiego w Ossowie. Trzeba chyba, więc przy okazji dzisiejszej rocznicy po raz kolejny zadać pytanie: Czy na pewno w taki właśnie sposób powinna być w naszym kraju prowadzona polityka historyczna?
Biuro Prasowe
Stowarzyszenia KoLiber
Prosimy o wypełnienie wszystkich pól deklaracji zgodnie z prawdą oraz odesłanie jej skanu na adres koliber@koliber.org. Następnie skontaktuje się z Państwem prezes lokalnych struktur i poinformuje, jak dokończyć proces rekrutacji i w jaki sposób zacząć z nami działać.
Potrzebujemy tylko Twojego adresu mailowego, na który będziemy wysyłać newsletter. Nie poprosimy Cię o żadne inne dane osobowe.
Bycie Sypmatykiem naszego stowarzyszenia, choć ma wiele korzyści, nie wiąże się z żadnymi opłatami czy składkami.
© 1999-2023 Stowarzyszenie Koliber, ul. Żurawia 47/49 lok. 205, 00-680 Warszawa.